Kupiłam swojej mamie zegarek z Avon. Okazało się, że pasek jest za krótki, więc postanowiłam zrobić jej nowy. Powróciły wspomnienia
z dzieciństwa, kiedy uczyłam się robić bransoletki przyjaźni. Do tego ostatnia fascynacja stylem marynarskim i makramą. Dziś pokażę, jak samemu zrobić pasek do zegarka:
Potrzebne były:
- teleskopy ze starego paska oraz
- zapięcie
- włóczka na zaplatanie paska.
Z zegarka wyjęłam pasek, a z paska teleskop.
Wybrałam satynową włóczkę z rozprutego swetra w pięknym, głębokim kolorze morskim. Myślę, że znakomicie pasuje do złotego odcienia tarczy zegarka.
Ucięłam 10 kawałków mniej więcej metrowej długości i przeplotłam przez teleskop, składając na pół. Z tego będziemy wiązać supełki.
Zaplatałam według tego wzoru, aż bransoletka osiągnęła z dwóch stron długość starego paska i kontynuowałam zwykłą jodełką, żeby można było zapinać pasek bez konieczności robienia dziurek. Podlinkowany tutorial uważam za bardzo przejrzysty, ale jeśli ktoś zdecyduje się skorzystać i potrzebuje pomocy to z chęcią wytłumaczę. 🙂
Swoją drogą ten pasek byłby świetną bransoletką samą w sobie! Widząc wokół modę na chwosty takim supłem zakończyłam pasek z jednej strony.
Na koniec przywiązałam zapięcie (które wyjęłam ze starego paska) do krótszego końca i przymierzyłam, czy pasek na pewno jest wystarczająco długi.
Zapięcie przymocowałam zawiązując supełki wzdłuż drucika, a końce zabezpieczyłam przeplatając je przez węzły pod spodem za pomocą szydełka.
Pozostało dorobić pętelkę na wystający kawałek paska i gotowe!
Mnie bardzo podoba się efekt końcowy, jest to szybki i prosty sposób na wyróżnienie się z tłumu po zakupach w sieciówce 😉
A czy ty próbujesz czasem zmienić coś, naprawić albo dodać samemu czy odpowiada ci to, co proponuje się w sklepach?
3 komentarze
Milość do piękna i umiejętność jego tworzenia to wspaniałe cechy. Przedmioty, które tworzysz mają urzekającą formę i kolorystykę. Przedstawiasz je w czytelnej i przejrzystej grafice. Widać, że wszystko co prezentujesz jest efektem wielkiej pasji i zamiłowania. Dla mnie twoje prace są interesującym przykładem kreatywnego myślenia, i dodam, że są bardzo inspirujące. Dostrzegam w nich oraz sposobie ich prezentacji połączenie entuzjazmu, talentu oraz logiki i pragmatyzmu. Rzeczy, które tworzysz są niepospolite i użyteczne. Bedę częściej zaglądać.
Gratuluję, bardzo jestem ciekawy twoich nowych pomyslów.
Zacnie się prezentuje!
Będę o tym pamiętać, bo znając mnie to lubię zmiany i modyfikacje starych rzeczy 😀 ale! zdarza mi się poprawiać coś nowego!
Super zdjęcia :)) pozdrawiam!
[…] makrama […]